Choroba Alzheimera to postępujące schorzenie neurozwyrodnieniowe mózgu, prowadzące do stopniowego zaniku komórek nerwowych. Wraz z jej rozwojem u chorego mogą pojawiać się zaburzenia pamięci, trudności z przyswajaniem informacji, rozumieniem otaczającej rzeczywistości oraz z podejmowaniem codziennych decyzji. Z czasem osoba chora może przestać rozpoznawać nawet bliskie osoby czy wykonywać proste, znane jej wcześniej czynności.
Nie sposób nie zauważyć, że taki stan może wpływać na zdolność do podejmowania świadomych decyzji i wyrażania swojej woli, co z kolei ma istotne znaczenie prawne.
Co mówi prawo?
Zgodnie z art. 82 Kodeksu cywilnego, oświadczenie woli złożone przez osobę, która z jakiegokolwiek powodu znajdowała się w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli jest nieważne. Dotyczy to również testamentu (art. 945 § 1 pkt 1 Kodeksu cywilnego).
Choroba Alzheimera – podobnie jak inne zaburzenia wpływające na funkcjonowanie psychiczne (jak np. depresja w ciężkim stadium) – może prowadzić do czasowej lub trwałej utraty zdolności rozeznania, a więc rozumienia znaczenia i skutków podejmowanych działań. To, czy dana osoba miała pełną zdolność do świadomego działania (a więc czy podjęta przez nią czynność jest ważna) ocenia się na moment dokonania czynności prawnej.
Czy każda czynność prawna dokonana przez osobę z chorobą Alzheimera będzie nieważna?
Choroba Alzheimera ma charakter postępujący, co oznacza, że mogą występować okresy lepszego funkcjonowania psychicznego, szczególnie we wczesnych stadiach choroby. W takim czasie osoba chora może być w pełni świadoma i zdolna do podjęcia ważnych decyzji – a więc dokonana przez nią czynność prawna może być ważna i skuteczna.

W przypadku jakichkolwiek wątpliwości warto zadbać o dowody potwierdzające stan świadomości w chwili składania oświadczenia woli. Może to być np. zaświadczenie lekarskie, rozmowa z notariuszem (jeśli notariusz będzie miał wątpliwości co do stanu psychicznego osoby mającej przystąpić do umowy/sporządzić testament – najczęściej sam przeprowadzi krótką rozmowę z chorym i spróbuje zorientować się w jego sytuacji) czy obecność świadków.
Co zrobić, jeśli czynność została już dokonana?
Jeśli osoba zmagająca się z chorobą Alzheimera, będąca w stanie uniemożliwiającym świadome i swobodne podejmowanie decyzji i wyrażenie woli, dokonała czynności prawnej można domagać się stwierdzenia jej nieważności. W tym celu należy wytoczyć powództwo o ustalenie nieważności czynności prawnej – na podstawie art. 189 Kodeksu postępowania cywilnego.
W praktyce zdarza się, że osoby bliskie chorego (najczęściej spadkobiercy lub osoby zainteresowane, które nabyłyby spadek gdyby nie dokonana przez chorego czynność) dowiadują się o zawartej umowie czy testamencie dopiero po jego śmierci. W takiej sytuacji to oni są uprawnieni do zainicjowania postępowania sądowego w celu ustalenia nieważności dokonanej czynności.
Oceniając ważność złożonego oświadczenia, sąd opierać się będzie na dostępnych dowodach – mogą to być na przykład:
- zeznania świadków – na przykład osób, które znały chorego i potrafią opisać jego stan w danym okresie, lub notariusza, który dokonywał czynności z udziałem chorego,
- opinia biegłych – zwłaszcza psychiatry i neurologa, którzy na podstawie badania lub (jeśli osoba chora zmarła) dokumentacji medycznej określają, czy dana osoba mogła świadomie podejmować decyzje,
- w przypadku oświadczeń składanych pisemnie, w tym na przykład testamentu własnoręcznego – także opinia grafologa (specjalisty od “psychologicznej analizy pisma”).
Podsumowanie
Choroba Alzheimera nie zawsze wyklucza możliwość dokonania ważnej czynności prawnej – kluczowy jest stan świadomości w chwili jej dokonywania. W razie wątpliwości warto zasięgnąć porady prawnej, a także zabezpieczyć się dowodowo – zwłaszcza przy testamentach czy umowach o istotnych skutkach majątkowych
0 komentarzy